inspiRamki #2

By | 15:24:00 6 comments

Dziś trochę inspiracji z Ikea :-) Przypomniała o swoim istnieniu zapraszając nas na przedpremierowe otwarcie nowej hali pod Wrocławiem. W końcu! Zestawiając inne hale jakie miałem okazję w życiu obejrzeć stwierdzam, że ta którą mamy najbliżej jest traktowana po macoszemu. Głównie dlatego, że część produktów z najnowszych kolekcji mogłem sobie tylko w katalogu obejrzeć bo nie były dostępne :-/


A wracając do tematu… ważną rzeczą jaką robi Ikea jest prezentacja produktów i co z nimi można zrobić. Ze wszystkich aranżacji jakie są dostępne moją uwagę przykuwają te w których duży udział mają ramki. Poniżej inspiracja którą chyba wprowadzimy we własnym mieszkaniu z tą różnicą, że półki będą koloru białego na mocno turkusowej ścianie a każda ramka będzie z innej bajki!


A tutaj pewna moda z zachodu która pojawia się coraz częściej w polskich wnętrzach - obrazy na podłodze. Kiedyś czytałem wywiad gdzie uzasadnieniem dla tego rozwiązania jest to, że przy większej ilości obrazów nie wygląda to jak muzeum ;-) Sam pomysł fajny ale niestety nie do wykorzystania w naszym domu :-( Futrzaki śmigające z dużymi prędkościami i nie wyrabiające zakrętów. Rytuał podnoszenia wszystkich obrazów był zabawny do momentu gdy szyba nie poszła :-/ Poniżej dość oryginalne rozwiązania bo w łazience ;-)

I rozwiązanie z większą ilością ramek. Dobrym pomysłem jest podparcie w postaci książek i gadżetów które zapobiegają osuwaniu się ram.

A na koniec z innej beczki… dużo i chaotycznie :-) Przez samą przypadkowość w rozmieszczeniu ramek nie przeszkadza nawet to, że każda w inną stronę.

A kończąc wpis dziwie się, że mimo tylu inspiracji jakie niesie internet ciągle w polskich wnętrzach można zobaczyć instalacje w stylu zdjęcie 20x30 cm na środku wielkiej, białej ściany 200x200 cm :-/ Oszczędność, lenistwo, czy brak pomysłu… sam nie wiem.

Nowszy post Starszy post Strona główna

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam serię ikeową Ribba, pomimo, że do tej pory jej nie mam (cóż...)ale może kiedyś?na razie mam swoje stałe źródło dostaw ramek w postaci ulubionego sh, który mi je 'dostarcza':)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja pomimo posiadania bardzo futrzastego zwierzaka mam kilka obrazów na podłodze, ba nawet ta tablica z palety od Was jest na ziemi,b bo jednak trochę ciężka jest, efekt fajny, tylko trochę kłopotliwe odkurzanie bywa, bo trzeba wszystko unosić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj nie jest problem posiadania futrzaka samego w sobie. U nas dwa kocury z ponaddźwiękową ganiają się i wszystko co nie jest solidnie umocowane - leci ;-)

      Usuń
  3. Pierwsze rozwiązanie - kilka półek a na nich ramki - dla mnie super, bo proste i praktyczne, ale fajne też jest to że stawianiem na podłodze ( tylko, że mam trochę mało miejsca).

    OdpowiedzUsuń